Riko – młody JRT szuka domu [nieaktualne]

Czasami przedstawiamy Wam psy, które szukają domów – zdarza się to niestety, nie zawsze z winy właścicieli. O ile tylko jesteśmy w stanie pomóc, a dom przyjmie nasze standardy wydawania do adopcji – zamieszczamy na blogu ogłoszenie. Dziś domu szuka półtoraroczny Riko.

Riko szczęścia w życiu nie miał, bo to jego drugi dom, który musi opuścić. W pierwszym powodem było dziecko, tym razem – alergia, której niestety opiekun nie jest w stanie ogarnąć lekami, mimo prób trwających kilka tygodni, w kontakcie z lekarzem.

Riko ma obecnie niecałe półtora roku, urodził się 1 listopada 2013 roku. Ma metrykę, która nic nie oznacza i nie potwierdza jego rasowości – czyli metrykę stowarzyszenia nie uznawanego przez organizacje kynologiczne na świecie. Jest odrobaczony, zaszczepiony stosownie do wieku oraz zachipowany. Posiada pełen zestaw dokumentów.
Pies na smyczy chodzi obecnie dość normalnie, aczkolwiek na początku spaceru ciągnie. Puszczony luzem – ucieka, trzeba będzie więc przepracować ten problem i zabezpieczać czworonoga tak, aby nie zaginął. Problemem są otaczające psa bodźce, zwłaszcza zaś zapachy suk – dlatego pracę należy bezdyskusyjnie zacząć od kastracji.
Riko nie chodzi po meblach, nie wchodzi również na łóżko; nie żebrze przy stole, gdy ktoś spożywa posiłek. Jest w trakcie wzmacniania komendy “na miejsce”, którą już nieźle zna. Obecny dom uczy go spokoju podczas przygotowywania jedzenia w misce – pies czeka, aż jedzenie będzie gotowe, i zaczyna jeść na komendę.

Pies zazwyczaj zachowuje czystość w domu, aczkolwiek potrzebuje odpowiedniego wprowadzenia do tego, aby zostawał sam – inaczej wyje. Wpadki zdarzają się, gdy jest pozostawiony sam i zestresowany. Gryzienie rzeczy zdarza się incydentalnie (np. sznurówka buta) i nie jest problemem. Riko bardzo źle reaguje na głośne wybuchy (Sylwester), więc potrzebny będzie odpowiedni trening w tym kierunku, zapewnienie spokoju oraz odpowiednie wsparcie suplementami.
Riko nie był właściwie socjalizowany z psami, co sprawia, że obawia się psów większych od siebie. Na spacerze chce podejść do każdego psa – raczej w celach zawodowych. Jako samiec jest bardzo zainteresowany sukami, zwłaszcza w cieczce. Z psami swojej wielkości przede wszystkim chce się bawić. Generalnie jest łagodnego usposobienia. Nie sprawdzi się w domu, gdzie są małe zwierzęta, zwłaszcza koty – nie jest nastawiony w stosunku do nich pozytywnie. Na dworze jest zainteresowany wszystkim, łącznie z ptakami.
Doskonale sprawdza się w domu z dziećmi. Jest psem typowo nastawionym na obecność człowieka przy jego boku. Nie obszczekuje ludzi, pozytywnie reaguje na wszystkich, nie jest nieufny w stosunku do obcych. Chętnie bawi się zabawkami, umie zachować delikatność w zabawie z dzieckiem, aczkolwiek czasem nie trafi w zabawkę zębami – szybko jednak puszcza, gdy zorientuje się, co trzyma 😉 Generalnie – dobrze sprawdzi się w domu z dzieckiem, mieszkał już 5-latką.

Pies karmiony był w pierwszym domu kiepską karmą i rzeczami, których jeść nie powinien, co zaowocowało problemami żołądkowymi. Obecnie są one już zażegnane, a pies po przejściu na dobrą jakościowo karmę przestał mieć jakiekolwiek kłopoty z trawieniem. Dodatkowo, miał leczone zapalenie spojówek, które również mogło wypływać częściowo z nieodpowiedniej diety. Poza tym pies jest w doskonałej formie fizycznej.
Jakiego domu szuka? Przede wszystkim domu u miłośnika rasy. Riko potrzebuje nie tylko dużej dawki ruchu i aktywności fizycznej, ale również wysiłku psychicznego związanego z opanowaniem emocji. Sprawdzi się w domu z niedużym, łagodnym psem bądź suką. Nie nadaje się do domu z kotami i małymi zwierzętami. Może zamieszkać z ludźmi w różnym wieku, w tym również z dziećmi. Dobre będzie zarówno mieszkanie w bloku, jak również dom z ogrodem, pod warunkiem, że psu zostaną zapewnione spacery. Obecnie Riko przebywa w Warszawie (Targówek) i tam można spotkać się (zalecane) przed adopcją, po przejściu procedury adopcyjnej. UWAGA! Pies zostanie wydany do osoby, która podpisze umowę adopcyjną ORAZ zobowiąże się do kastracji psa w ustalonym okresie. Warunki te są nienegocjowalne. 

Zapytania w sprawie adopcji proszę kierować na: redakcja@bialyjack.pl, z zaznaczeniem w tytule, że chodzi o adopcję Rika.

O autorze

Paulina

Głównodowodząca załogą Białego Jacka i przyjaciół. Obecnie opiekunka dwóch terierów – JRT i teriera irlandzkiego. Zawodowo copywriterka i redaktorka. Prywatnie żona i matka. Wielbicielka mleka z kawą, soczystych, kwaśnych jabłek i świętego spokoju. Osiem lat temu postanowiła utrudnić sobie życie, biorąc pod dach pierwszego teriera. Jak widać po liczebności stada, nie uczy się na błędach. Jedyna przedstawicielka płci żeńskiej w pięcioosobowej rodzinie.

See author's posts