Istnieją takie akcesoria dla psów, które są niezbędne, jeśli tylko w domu mieszka zwierzak. Oczywiście zaliczają się do nich również miski dla psów, które przez wiele osób traktowane są nadal po macoszemu. Co to oznacza? Jak wybrać najlepszą miskę? Na co zwrócić szczególną uwagę? Oto garść porad popartych aktualnym stanem wiedzy naukowej, a także naszymi doświadczeniami.
Miska dla psa – różne materiały
Na początek kwestia materiału. Do dyspozycji mamy kilka różnych typów produktów, które różnią się przede wszystkim rodzajem materiału, z jakiego zostały wykonane. Poniżej znajdziecie klasyfikację z wadami i zaletami każdego wyboru:
1. Plastikowa miska dla psa
Zalety: Jest najtańsza i dostępna w praktycznie każdym sklepie zoologicznym i większym markecie. Znaleźć ją można w wielu kolorach i wzorach. Do wyboru mamy zarówno cieńszy plastik, jak i bardziej wytrzymałe tworzywo. Jest łatwa w czyszczeniu i bez trudu można ją przenosić z uwagi na lekkość. Zwykle bywa podgumowana, co ma zapobiegać przesuwaniu.
Wady: Łatwo ją zniszczyć, zwłaszcza jeśli wykonana została z cienkiego materiału. Gorsze jakościowo miski łatwo zarysować nawet przy czyszczeniu, co zwiększa ryzyko rozwoju bakterii. Z uwagi na lekkość psy zazwyczaj łatwo ją przesuwają, a nawet przewracają. Mogą też bez trudu ją… pogryźć.
2. Metalowa miska dla psa
Zalety: Bardzo wytrzymała, łatwa w czyszczeniu oraz dezynfekcji. Zapobiega rozwojowi bakterii, bo niełatwo ją zarysować. Jest dostępna w różnych rozmiarach, zazwyczaj podgumowana. Cięższa od miski plastikowej, a przez to trudniejsza do przesunięcia albo przewrócenia. W wielu wersjach dostępna jest również jako wypełnienie specjalnych stojaków. Bez trudu można dokupić drugą taką samą miskę w razie zniszczenia pierwszej. Jest odporna na pogryzienie przez psa, a dodatkowo też nie stłucze się, gdy wypadnie nam z rąk. Jej cena zwykle jest korzystna.
Wady: Bywa “głośna” – obija się o podłogę, szafki czy stojak, jeśli ten jest metalowy, co może irytować opiekuna, ale i zniechęcać bardziej lękliwe psy. Zachodzi kamieniem, gdy stoi w niej woda, więc wymaga regularnej wymiany. Gorszej jakości miska może pozostawiać metaliczny smak albo zapach, który niekiedy wyczuwany jest nawet podczas czyszczenia przez opiekuna. Mniejsze miski, mimo podgumowania, zwykle się przesuwają, gdy pies z nich je. Jest dostępna zazwyczaj w jednym kolorze – srebrnym.
3. Ceramiczna miska dla psa
Zalety: Jest ciężka, a przez to pies jej nie przesunie, nawet jeśli nie ma podgumowania na spodzie. Jest dostępna w kilku wzorach i kolorach, a przez wielu opiekunów uważana za najbardziej stylową czy elegancką z psich misek. Ceramiczna miska dla psa jest wytrzymała, a jej powierzchnia zapobiega namnażaniu się bakterii. Część produktów można myć w zmywarkach. Często jest dostępna w zestawach ze stojakami albo podkładkami. Nie wydaje dźwięków podczas spożywania posiłków przez psa, dlatego nadaje się dla psów lękliwych. Pies nie może jej pogryźć ani przewrócić.
Wady: Jest najdroższa ze wszystkich dotychczasowych propozycji. Trudniej dostępna w sklepach stacjonarnych, zwłaszcza w większych rozmiarach. Po upadku może się zwyczajnie rozbić, dlatego warto zachować ostrożność. Gdy pęknie, wymaga zwykle wymiany.
4. Silikonowa miska dla psa
Zalety: Dostępna w różnych rozmiarach, lekka i wygodna w przenoszeniu, co jest plusem, bo zwykle ma formę miski podróżnej. Zajmuje niewiele miejsca po złożeniu. Jest łatwa w czyszczeniu, nie da się jej zarysować. Powierzchnia silikonu nie sprzyja namnażaniu bakterii. Upadek czy nawet nadepnięcie nie zrobią jej większej krzywdy. Można znaleźć ją w różnych wersjach, modelach i kolorach.
Wady: Zwykle jest to miska podróżna – brak takich misek jako produktów po prostu “stojących” do kuchni. Jest lekka, przez co pies może ją przesuwać po niektórych podłożach, mimo tego, że silikon sam w sobie “hamuje” to przesuwanie. Pies może ją pogryźć.
Miska dla psa na podwyższeniu – warto?
To jest właściwie temat-rzeka. Był czas, kiedy miska dla psa na podwyższeniu, zwłaszcza na czas posiłku, polecana była rasom, u których występuje zwiększone ryzyko pojawienia się skrętu żołądka. Dziś naukowcy nie są wcale tacy pewni, czy tak powinno być, bo dla psa bardziej naturalne jest jedzenie z podłoża, po którym chodzi. Pojawiają się nawet głosy, że to karmienie z misek na podwyższeniu może powodować skręt żołądka.
Co zrobić z tą informacją? Jak zawsze, zachować umiar. W przypadku ras olbrzymich nie warto inwestować w stojaki, które sprawią, że pies nawet nie pochyli głowy, żeby się posilić – ale można, dla jego komfortu, nieco zwiększyć poziom, na którym znajdują się miski. Pamiętajmy, że jedzenie z misek na podwyższeniu przez jednych uważane jest za terapię przeciw skrętowi, a przez innych – za coś, co zwiększa jego ryzyko. Istnieją istotniejsze czynniki tej dolegliwości, na przykład łapczywe jedzenie z połykaniem dużych ilości powietrza.
Obecnie dostępne są akcesoria dla psów, które stanowią rozwiązanie pośrednie. Są to różnego rodzaju podstawki drewniane, które nieco podnoszą poziom, na jakim znajdują się miski, ale nie mają płynnej regulacji aż do – czasami – pół metra, tak jak to bywa w przypadku stojaków. Mogą być wygodnym, a jednocześnie estetycznym rozwiązaniem do każdego wnętrza i dla każdego psa.
Jaki rozmiar miski wybrać?
To w sumie nie jest łatwy temat, bo prócz pojemności miski, na którą zwykle wszyscy zwracają uwagę, istotny jest też jej kształt. W kwestii pojemności przyjmuje się, że w zasadzie rasom miniaturowym wystarcza miska dla psa o pojemności 0,4 l, rasom małym – 0,7 l, dużym – ok. 1,5 l, zaś olbrzymim – nawet do 2,5 l.
Nie są to jednak wszystkie kryteria, według których dobrana powinna być miska dla psa. Oto kilka innych wskazówek:
- dla ras zwisłouchych o długich uszach i kufach poleca się miski wysokie i wąskie, które zapobiegają moczeniu końcówek uszu w wodzie czy jedzeniu,
- dla ras brachycefalicznych, czyli o płaskim pyszczku, poleca się miski raczej płaskie, a większe pod względem średnicy, co ma ułatwić pobieranie pokarmu i picie wody,
- miska dla psa powinna mieć średnicę nieco większą niż pysk psa, co jest istotne zwłaszcza w przypadku ras z wydatnymi faflami – będą wówczas mniej brudzić i chlapać wodą,
- dla szczeniąt polecane są miski z niskim rantem i dodatkową otoczką, które zapobiegają brudzeniu podczas posiłku, a ułatwiają szczeniętom jedzenie.
Miski do zadań specjalnych
Miska dla psa to nie tylko miejsce, w którym stale stoi woda i kilka razy na dobę podawane jest jedzenie. To często również ciekawe rozwiązania, dzięki którym można zwiększyć komfort psa albo zadbać o realizację jego potrzeb zgodnie ze zdrowiem.
Do takich rozwiązań może zaliczać się miska dla psa:
- spowalniająca jedzenie – wyposażona w specjalne wypustki, które utrudniają psu bardzo szybkie pobranie pokarmu; polecana zwłaszcza dla czworonogów mających problem z łapczywym jedzeniem, a potem wymiotami, czy dla ras predysponowanych do skrętu żołądka,
- w formie dozownika na karmę – zależnie od postaci miski, karma może być dostępna stale albo wysypywana w małych porcjach dokładnie w godzinach, na które został ustawiony programator; przydaje się dla psów, które ze względów zdrowotnych muszą przyjmować często małe dawki pokarmu,
- w formie fontanny z wodą – dla psów, które niechętnie i za mało piją, płynąca woda zwykle jest dostateczną zachętą; miska wyposażona jest w filtr, dzięki czemu zanieczyszczenia są zatrzymywane przed wprowadzeniem do wtórnego obiegu,
- podróżna – zarówno wyżej opisana miska silikonowa, jak też różne wariacje na temat bidonów w formie butelki wyposażonej w miskę; dostępne są też miski, które można używać podczas podróży zarówno do podawania pokarmu, jak też przechowywania go.
Warto tutaj wspomnieć również o podkładkach pod miski. Ułatwiają one czyszczenie kącika żywieniowego, pomagają dbać o czystość i zapobiegają ciągłemu wycieraniu paneli czy płytek z wody, która wylewa się z psich fafli.
Miska dla psa w naszym domu
Po remoncie kuchni doszłam do wniosku, że czas odświeżyć temat psich misek. Wcześniej Mały Biały miał miski metalowe, które jednak irytowały mnie zachodzeniem kamieniem i nieciekawym, metalicznym zapaszkiem. Z tego powodu, po długich poszukiwania, zdecydowaliśmy się na miski ceramiczne dopasowane kolorystycznie do kuchni. Wybraliśmy dwie takie same sztuki o pojemności 0,7 l, która jest wystarczająca dla Małego Białego.
Prócz misek typowo kuchennych mamy też takie podróżne. Przez długi czas Mały Biały podróżował z tak zwaną w kręgach przyjaciół “czapką Krakowiaka”, czyli czerwoną, materiałową miską, która jednak przestała spełniać swoje zadanie. Obecnie mamy trzy różne miski silikonowe. Jedna, największa, jeździ w samochodzie i przydaje się podczas wszelkich podróży. Średnia zazwyczaj jest zabierana na rozmaite wyjazdy jako miska podstawowa na wodę. Z kolei najmniejsza, z wygodnym karabińczykiem, towarzyszy nam – przypięta do plecaka – podczas wędrówek. Szybko wysycha, nie niszczy się łatwo – dla nas jest idealna!
Która miska dla psa najbardziej Was przekonuje? Jaki produkt wybraliście dla Waszego psa?
Wpis powstał we współpracy ze sklepem NaszeZoo.pl.
O autorze
Ja przeczytałam w internecie że niezdrowe jest dla dużych psów żeby schylaly sie do jedzenia. dlatego dla mojego labladora kupiłam taki drewniany stojak na miski na podwyższeniu z Noble Dog i zdecydowanie bardziej chętnie je teraz z miski 🙂