Ciężki problem, czyli nadwaga i otyłość
Ten temat męczy mnie już od jakiegoś czas – podstępnie za mną chodził, ale nie miałam na niego ostatecznego pomysłu. A dziś pomysł sam się zrodził, dzięki niezawodnym ludziom dookoła mnie i chyba wbrew ich świadomości. Będzie trochę wiedzy i trochę mojego zdania, czyli jak zwykle. Nadwaga, czyli… tucznik Zacznę może od tego, że nie […]