Psi słuch bywa lekceważony w zetknięciu z potęgą psiego nosa. Tymczasem to, jak pies słyszy i jaką rolę pełnią psie uszy jest ciekawe i niedoceniane również przez samych właścicieli. Tymczasem stosowna wiedza może uchronić zwierzę przed problemami zdrowotnymi, ale również sprawić, że komunikacja stanie się o wiele prostsza.
1. Psie uszy pokazują emocje
O wiele częściej zwracamy uwagę na ułożenie warg, zachowanie psich oczu albo ogona – uszy bywają spychane na drugi plan. U których ras, zwłaszcza zwisłouchych, wynika to niejako z ich budowy. Większość psów jednak świetnie radzi sobie z pokazywaniem emocji… uszami. Istnieje nawet powiedzenie “położyć po sobie uszy”, które wzięło się właśnie z ich pozycji u zwierzęcia uległego czy przestraszonego. Pies, który nasłuchuje albo jest skupiony, często pięknie stawia uszy i pokazuje je w najbardziej “twarzowej” wersji, co jest często wykorzystywane na wystawach.
2. Istnieje prawie 20 typów psich uszu
Oczywiście mowa tutaj o osadzeniu, ich kształcie, a czasem nawet zachowaniu. Szczególnym typem są uszy kształtowane chirurgicznie, czyli kopiowane. Uszy mogą być nisko albo wysoko osadzone. Do ciekawszych kształtów zaliczamy ten w kształcie płatków róży (np. u whippetów), płomykowate (wyjątkowe, bo obecne we wzorcu english toy terriera), w kształcie orzecha laskowego (np. u bedlingtonów), pofałdowane (np. u bloodhoundów) albo sercowate (np. u polskich owczarków nizinnych). Niektóre typy uszu u psów rasowych pojawiły się po zakazie kopiowania i są to uszy fruwające, uznawane w większości ras za nieprawidłowe. Jedna rasa może mieć kilka prawidłowych dla wzorca typów uszu albo uszy mogą być określane kilkoma terminami.
3. Psy mają umięśnione uszy
I właśnie dlatego mogą nimi poruszać. Za te ruchy odpowiedzialnych jest siedemnaście mięśni, które sterują ruchami w przód, w tył, do góry czy na boki. Pozwala to psu lepiej wychwytywać dźwięki z otoczenia i najlepiej widoczne jest u ras bez zwisających uszu.
Jak mówić do psa, żeby Cię słuchał? Sprawdź!
4. Pies słyszy dźwięki o wyższej częstotliwości niż człowiek
Dlatego też wiele osób próbuje wykorzystywać w szkoleniu gwizdki ultradźwiękowe. Uważa się, że zakres częstotliwości słyszalnych dla psa dźwięków sięga do 40 000 Hz, podczas gdy człowieka – do 20 000 Hz. Oznacza to, że pies słyszy między innymi pisk wydawany przez niektóre sprzęty elektroniczne. Jednocześnie warto wiedzieć, że o wiele więcej niż pies słyszy… kot. Dla dorosłego osobnika są to częstotliwości do 50 000 Hz, podczas gdy kocięta mogą słyszeć nawet do 100 000 Hz.
5. Wszystkie szczenięta rodzą się głuche
Każde szczenię, niezależnie od rasy, rodzi się zupełnie głuche pod względem typowo mechanicznym – kanał słuchowy jest po prostu zamknięty. Dopiero między drugim a trzecim tygodniem pies słyszy coraz wyraźniej. Ciekawostką jest, że u psów, jak również u innych ssaków, słuch jest lepszy w przypadku młodych, rosnących osobników niż tych po okresie wzrostu.
6. Psy świetnie radzą sobie z ignorowaniem dźwięków
Zwłaszcza tych, które są im nieprzydatne. Dla nich dzień i noc łączą się ze zgiełkiem, dlatego pies adaptuje się do warunków, w których żyje, i dobrze znosi na przykład szum rozmów, dźwięki z telewizora czy bawiące się dzieci. Reaguje natomiast na to, co zmienia jego rzeczywistość, np. kroki właściciela czy odgłosy samochodu parkującego na podjeździe. Psy pasące świetnie wychwytują z otoczenia dźwięki wydawane przez drapieżniki, które mogą zaszkodzić stadu. A psy, dla których komunikacja z Tobą jest niemożliwa albo nieatrakcyjna, ignorują… Ciebie.
7. Ucho psie jest samoczyszczące, ale…
No właśnie – psie ucho, podobnie jak i ludzkie, jest samoczyszczące, czyli wydziela maź, która wychwytuje ewentualne zanieczyszczenia i transportuje je na zewnątrz. Niemniej jednak kanał słuchowy psa ma kształt litery “L”, dlatego zwierzę jest narażone na powtarzające się infekcje w przypadku braku higieny. Ryzyko ich wystąpienia jest wyższe w przypadku uszu o konkretnym kształcie. Efektem braku higieny są między innymi stany zapalne ucha wewnętrznego czy zespół przedsionkowy – mogą one skutkować nawet zaburzeniami równowagi.
8. U 85 ras stwierdzono zagrożenie głuchotą wrodzoną
Oczywiście mowa o chorobie o podłożu genetycznym, nie wynikającym z wad rozwojowych płodu. Z pełną listą możecie zapoznać się na przykład tutaj. Według różnych badań problem ten dotykał (dane na pierwszą dekadę XXI wieku) nawet do 30% rodzących się dalmatyńczyków, do 12% bullterierów (z naciskiem na odmiany białe), ok. 8% seterów angielskich, 7% angielskich cocker spanieli i ponad 14% australijskich cattle dogów. W większości przypadków mowa o głuchocie jednostronnej.
9. Pies kręci głową, bo… uczy się manipulacji
Zauważyliście, że – gdy pies słyszy dźwięki dochodzące z daleka albo bardzo ciche – zaczyna kręcić głową? To oznacza, że nasłuchuje. Ale to samo robi również, gdy wypowiadacie interesujące go słowo, co może oznacza, że jest to jego sposób na wyrażenie skupienia i zainteresowania. Dodatkowo uważa się, że psy kręcą głową… celowo. Bo widzą, że wtedy opiekun mięknie i robi dokładnie to, czego od niego oczekują. Można uważać to za formę manipulacji, ale jest to po prostu psi sposób na naukę człowieka.
10. Infekcje uszu są jedną z głównych przyczyn wizyt u weterynarza
Jak zostało wspominane, psie uszy mają sporą tendencję do chorowania z uwagi na swoją budowę i brak odpowiedniej higieny ze strony opiekuna. W 2016 roku stwierdzono, że były one jedną z najczęstszych przyczyn wizyt u specjalisty! Jak więc zadbać odpowiednio o psie uszy? Przede wszystkim należy je regularnie oglądać – nieprzyjemny zapach, czarny nalot, zaczerwienienie powinny nas zaalarmować. Pies z infekcją ucha kręci często głową, potrząsa nią, w poważnych stanach miewa też zaburzenia równowagi. Jak czyścić uszy psa? Wpuścić do nich specjalny płyn, a wacikiem po chwili wytrzeć to, co wypłynie na zewnątrz. Grzebanie patyczkami higienicznymi może spowodować uszkodzenie błony bębenkowej!