Pamiętacie ankietę, o której wypełnienie Was prosiłam w ostatnim czasie? Zebrało się w niej sporo pytań, które postanowiliście nam zadać. Na niektóre nie odpowiemy, bo nie udzielamy porad behawioralnych związanych z konkretnymi psami bez możliwości obejrzenia tych psów i ich zachowania. Część jednak ujęliśmy niżej 🙂
Ile lat ma Jack?
W marcu skończył 8 lat, ma urodziny zaledwie dzień po Michale 🙂 I od razu sprostuję, że Jack to nie jest jego imię. Piesek ma wiele imion 😀
Planujecie drugiego psa? Jeśli nie/tak to dlaczego? Pytam, bo większość psiarzy kończy zwykle z dwoma, trzema lub całą gromadką psów 😉
Tak, jak od pewnego czasu wiadomo, planujemy drugiego psa, i jest to plan nieodległy, bo na przyszły miesiąc 🙂 Długo mieliśmy to z tyłu głowy, ale zawsze coś jednak nas powstrzymywało: najpierw przeprowadzka, potem zmiana systemu pracy, w końcu ciąża i pojawienie się Maksa. Z perspektywy czasu jestem zadowolona, że nie wzięliśmy szczeniaka, gdy byłam w ciąży. Pewnie dalibyśmy sobie radę, ale po co utrudniać, skoro można czerpać przyjemność z wprowadzenia do domu nowego czworonoga 🙂
Chciałabym poznać pani opinię o sterylizacji
Nie trzeba mi paniać 🙂 Moja opinia o sterylizacji jest zależna od okoliczności. Zawsze trzeba rozpatrzeć zalety i wady zabiegu i jego wpływu na konkretnego psa. I pamiętać, że kastracja sama w sobie, bez dodatku intensywnego treningu, nigdy nie jest rozwiązaniem problemów z zachowaniem. Tutaj zebrałam mity o kastracji, zapraszam do zajrzenia.
Czego nie udało się Wam wypracować z Małym Białym a dążycie do tego od długiego czasu?
Oczywiście jest to stuprocentowe odwołanie. Jest właściwie niemożliwe, co poniekąd wynika z faktu, że trafił do nas jako półroczniak, z bardzo mocno utrwaloną samodzielnością i niezależnością, natomiast bez potrzeby współpracy z człowiekiem. Nie poddajemy się jednak 🙂 Trochę o tym mówiłam na poniższym filmiku, zapraszam do śledzenia naszego Instagrama.
Jak pracujesz z psem, aby nie był pobudliwy?
Przede wszystkim dużo czasu spędziliśmy na crate games, co sprawia, że pies sam z siebie wie, jak się wyciszyć, gdy ma ku temu okazję. Staram się równoważyć wysiłek fizyczny i psychiczny, aby psa nie nakręcać, a spalać jego energię w sensowny sposób. Oczywiście nadal zdarza się, że emocje biorą górę, to normalne – wtedy ich nie podsycam, izoluję, daję szansę na wyciszenie, nie ekscytuję się jego zachowaniem, nie gadam za wiele. W końcu sam ogarnia 😉
Czy będzie więcej propozycji tras na wycieczki?
Oczywiście, niebawem wyjazd w góry 🙂 Obecne propozycje zebrałam w tym wpisie, zapraszam!
Jak znaleźć dobrego trenera dla teriera?
To jest ogólnie trudny temat. Psie przedszkola, jeśli wybierze się sensownie, raczej nie widzą podziałów na grupy ras. Najlepiej jest obserwować trenera podczas pracy z psem i wybrać tego, którego podejście nam odpowiada. Dobry trener to taki, który dopasuje metodę do psa, a nie będzie zmuszał psa do metody. Najlepiej wybrać kogoś, kto ma teriera, choć to też raczej rzadkość w przypadku osób profesjonalnie zajmujących się treningami, zwłaszcza na wyższym szczeblu.
Ile czasu zajęła Ci walka z niszczeniem mieszkania przez białego?
Niewiele, bo bardzo szybko wprowadziliśmy klatkę kennelową.
Jak wasz Jack zachowuje się w stosunku do innych psów? Jest agresywny i gryzie?
Nie, absolutnie. Do psów jest nastawiony raczej pozytywnie, jeśli ma okazję, to się wita. Gdy był młodszy, to wystawiał brzuch w przypadku spotkania psa dominującego albo o bardziej nieprzyjemnym nastawieniu. Obecnie nie ustępuje pola, ale też nie prowokuje konfliktów.
Jak wpadłaś na pomysł żeby prowadzić bloga o Białym? Czy tak wysoka oglądalność bloga i fp przyszła sama czy jakoś je promowałaś?
Po prostu lubię pisać – zawsze lubiłam. Jest to zresztą też mój zawód 🙂 Łączę w ten sposób zainteresowania oraz rozwój osobisty, mam szansę podzielić się swoimi opiniami z szerszym gronem. Blog nie był reklamowany nigdzie poza profilami społecznościowymi, nie inwestuję też w promowanie postów więcej niż kilkadziesiąt złotych na rok. Chyba wybił się sam 🙂
Sprawdź, czy psu w życiu potrzebna jest rutyna!
Czy każdy spacer jest “treningowo-zabawowy” czy zdarzają się 15minutowe tylko na “siku”?
Oczywiście, zdarzają się. Czasem coś wypadnie w ciągu dnia, czasem pogoda zniechęca psa do dłuższego wyjścia. Zazwyczaj w ciągu dnia jeden spacer jest typowo fizjologiczny, jeden – bardzo długi, a jeden dość długi 🙂 Niekiedy zdarza się dodatkowe wyjście “fizjologiczne”, jeśli pies wyrazi potrzebę 🙂
Czy Mały Biały bez żadnego sprzeciwu zostaje sam w klatce jeżeli musicie oboje wyjść?
Tak, w ten sposób jest nauczony. Zapraszam do cyklu o lęku separacyjnym, tam jest więcej o kennelach.
Słyszałam, że białe jacki ruselle terriery są sprzedawane jako pety i nie mogą brać udziału w wystawach. Jakie jest twoje zdanie?
Tutaj nie ma miejsca na zdanie, jest miejsce na wzorzec rasy 🙂 Pies ma być dominująco biały ze znaczeniami, ma mieć też m.in. wybarwione oko. Jeśli nie spełnia założeń, to jest petem. Plus – nie każdy pies, który spełnia wymagania, jest wart wdrożenia do planu hodowlanego 🙂
Miałaś do czynienia z pudlami dużymi? Jakie wrażenia ?
Tak się składa, że miałam do czynienia z dwoma, z czego z jednym bliżej 🙂 Moje wrażenie – w odpowiednich rękach to bardzo fajny pies, stworzony do współpracy z człowiekiem. Więcej na temat Baco znajdziecie tutaj.
Jak radzi sobie Pani z opieką nad psem w deszczowe, słotne dni (spacery, zabawy…) i jak utrzymuje Pani czystość psa i otoczenia w takowe dni?
Znów – nie trzeba mi paniać 🙂 Jeśli leje mocno i ciągle, to organizujemy krótki trening, np. zabawę węchową albo fitness, w domu. Jeśli to jeden słotny dzień i pies nie wykazuje chęci wyjścia, to często spędza go po prostu… na spaniu. Na duży deszcz ubieram go w coś przeciwdeszczowego, co sprawia, że jest w stanie się załatwić i zrobić kilka kroków (inaczej zdecydowanie odmawia). Tutaj opisałam dokładnie takie dni.
Czy Mały Biały będzie miał kiedyś potomstwo?i
Nie, bo jest kastratem. Co nie przeszkodziło mu w otrzymaniu kilkudziesięciu propozycji matrymonialnych przez całe jego życie 😉
Powiesz co zrobić jeśli upierdliwy pan ze swoim dzieckiem podejdzie i zacznie głaskać naszego psa i ani myśli przestać. To trochę wkurzające zwłaszcza gdy jesteśmy podczas treningu 🙂
Najprościej powiedzieć, żeby przestał wycierać ręce w Twojego psa, ale zakładam, że to nie działa? Zazwyczaj, jeśli trenuję i widzę kogoś idącego w naszą stronę, to głośno i wyraźnie mówię “Proszę nie podchodzić do psa”. Wiem jednak, że na najbardziej upierdliwych rodziców i dziadków działa dopiero pogłaskanie dziecka – wtedy są oburzeni i omijają szerokim łukiem 😉
Jaki jest Twój stosunek do psów TTB? Myślę tu o ich obecności w miastach, w domach z małymi dziećmi, innymi zwierzętami itp.
Czy widząc na ulicy takiego (TTB) psa czujesz się zaniepokojona, albo przeciwnie – budzi on w Tobie miłe emocje?
Znam przynajmniej kilka TTB i cóż – psy jak psy 🙂 Nie uważam, aby z natury były mordercami. Gdy mijam TTB na ulicy, to zachowuję się dokładnie tak samo, jak w przypadku każdego mijanego psa. Obserwuję go, gdy jest luzem. Jeśli idę z dzieckiem, to tłumaczę, dlaczego nie wolno zaczepiać obcych psów i ich głaskać bez pozwolenia. Gdy idę z Małym Białym, przekładam go na zewnętrzną stronę i mijamy człowieka z psem, chyba że stwierdzimy, że chcemy, żeby się przywitały 😉
Czy łatwo Ci przyszło bycie konsekwentną w wychowaniu psa?
Czy od początku byłaś konsekwentna, wymagająca, cierpliwa czy może musiałaś nad sobą pracować, jeśli tak, to jak sobie z tym radziłaś.
Oczywiście, że wymagało to ode mnie pewnej pracy, zwłaszcza że ja jestem spokojna tylko do czasu – potem staję się dość wybuchowa. Po prostu w pewnej chwili uświadomiłam sobie, że bez większej cierpliwości nic nie zdziałam. Z konsekwencją raczej nie miałam problemu.
Czy przed kastracją miałaś problem, że Mały Biały dorastając stał się “kogucikiem” w stosunku do niekastrowanych psów? Jeśli tak, czy kastracja wyciszyła częściowo problem? Co było powodem kastracji?
Nie, nie miałam takiego problemu. Już biorąc Małego Białego założyliśmy, że będzie on w przyszłości wykastrowany. Na krótko przed kastracją pojawił się problem sikania wszędzie i próby krycia wszystkiego, co nie ucieka dostatecznie szybko. Tutaj oczywiście kastracja pomogła 🙂 Natomiast w przypadku, gdy pies jest zaczepny do innych psów, sama kastracja nie pomoże – jedynie do spółki z treningiem. Plus nie każdy pies musi lubić inne psy – nie powinien ich natomiast atakować tylko dlatego, że są.
Zawsze mnie zastanawiało czemu nie uczestniczyłaś w wystawach lub przestałaś?
Małego Białego braliśmy jako tzw. peta, czyli psa niewystawowego. Specjalnie takiego szukaliśmy, bo nie zależało nam na przygodzie wystawowej. Dopiero z drugim psem mamy większe aspiracje, a co z tego wyjdzie – zobaczymy. Nic na siłę 🙂
Czy zwykły śmiertelnik ma szansę poradzić sobie z JRT albo PRT? 🙂
Oczywiście, my też jesteśmy zwykłymi śmiertelnikami 🙂 Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, aby pogodzić się z charakterem teriera i nie próbować go na siłę tłumić, a raczej przekierować na takie tory, które są wygodnym kompromisem. Do tego regularne treningi, nauka wyciszenia, skupiania – i terier gotowy 😀
Po czym rozpoznać dobrego weterynarza?
To jest trudny temat – popełniłam dotyczący go wpis, który oparłam m.in. na opinii znanych mi lekarzy weterynarii oraz własnych obserwacjach. Zapraszam tutaj.
Ciekawy post. Pod wieloma pytaniami mogłabym się podpisać, dlatego dziękuję za odpowiedzi.
Parę przyszłych postów wygląda naprawdę ciekawie, nie mogę doczekać się notek!
Pozdrawiam
8.lap1ogon.blogspot.com