Co jakiś czas każdy z nas lubi zmienić otoczenie – choćby na kilka dni. Właśnie przy takiej okazji – nie licząc dodatkowych okoliczności – postanowiliśmy wybrać się tam, gdzie nigdy nie byliśmy: w łódzkie, a konkretniej w okolice Zalewu Sulejowskiego. I znaleźliśmy psiolubny ośrodek, który jednocześnie zachwycił moją spragnioną estetyki duszę. Zapraszam Was do notki, która może się przydać zarówno weekendowo, jak i wakacyjnie wszystkim podróżującym z czworonogami.
dworek Biały domek – historia
Dworek Biały Domek nie wziął swojej nazwy znikąd – już od momentu budowy zakończonej w 1929 roku utrzymany był w podobnej stylistyce, którą można podziwiać teraz. Jak podaje ulotka, większość starego budynku stworzona została z lokalnego kamienia wapiennego i gliny, co zapewnia charakterystyczny mikroklimat wewnątrz – i doskonałe wyciszenie, jak również się okazuje. Początkowo Dworek Biały Domek był szkołą żeńską o profilu handlowym – filią utworzoną specjalnie dla Osiedla Wiejskiego. Otwarcie budynku odbyło się podczas dożynek prezydenckich, które do dziś organizowane są w pobliskiej Spale, zwykle w okolicach września. Uroczystego aktu otwarcia dokonał ówczesny prezydent, profesor Ignacy Mościcki.
GDZIE to jest?
Dworek Biały Domek mieści się w centralnej Polsce, w województwie łódzkim, w miejscowości Smardzewice. Stąd tylko kilkanaście minut pieszo dzieli nas zarówno od Zalewu Sulejowskiego, jak również i rzeki Pilicy.
Dworek Biały Domek zlokalizowany jest niedaleko ulicy Głównej (z roli i nazwy), przy której bez trudu znajdziecie kilka sklepów. Przy dworku po obu stronach ulicy znajdziecie parking – zarówno wyłożony kostką, jak również i taki nieco bardziej “dziki”. Dworek leży blisko drogi, co jednak w żaden sposób nie przeszkadza w odpoczynku – nie jeździ tamtędy specjalnie dużo aut, a pokoje są bardzo ciche.
Po drodze znajdziecie sporo przystanków i lokalną komunikację, my jednak z wygody wybraliśmy się autem. W odległości ok. 8 km na północ leży Tomaszów Mazowiecki, ok. 16 km na północny wschód – Spała, a 20 km. na zachód – Wolbórz (choć tutaj trzeba przekroczyć drogę ekspresową).
Dworek Biały domek -kilka informacji
W dworku znajdziecie obecnie 13 pokojów urządzonych w dość komfortowy sposób – różnią się one wielkością, co mieliśmy okazję zaobserwować podczas ostatniej wizyty (a byliśmy ze znajomymi). Wszystkie pokoje posiadają własne łazienki i zamykane są na karty magnetyczne. Wyposażenie jest standardowe, znajdziecie więc łóżka (dwuosobowe albo jednoosobowe), szafę, krzesła czy fotele oraz stolik. Niektóre pokoje posiadają tarasy – nasz posiadał, i choć pogoda nie sprzyjała, to korzystaliśmy (o czym za chwilę). Pokoje usytuowane są w większości na dwóch piętrach i bardzo dobrze wyciszone.
Na dworze znajduje się trochę miejsc do kontemplowania przyrody – zagospodarowane jest niewielkie podwórko, na którym rosną drzewa, zasadzone są kwiaty i krzewy. Prócz tego jest tam również niewielki plac zabaw dla dzieci oraz altana o cudownej aranżacji, obok której znajduje się wędzarnia oraz kilka rusztów na grilla – pomieści ona 30 osób. W ładniejszą pogodę posiłki spożywać można również na tarasie z tyłu dworku – nas niestety ten zaszczyt nie spotkał, bo było raczej zimno 😉
Dworek Biały Domek oferuje również możliwość wypożyczenia rowerów czy kajaków na spływ.
Co zobaczyć w okolicy?
Opcji jest wiele. My wybraliśmy tylko kilka z nich, bo niestety czas mieliśmy dość ograniczony – pobyt od niedzieli do wtorku, a trzeba pamiętać, że w poniedziałki większość miejsc o charakterze muzealnym jest zamkniętych.
Warto również zobaczyć Skansen Rzeki Pilicy (można tam kupić znaczki turystyczne – jeśli dużo zwiedzacie, a jeszcze ich nie zbieracie, to czas to zmienić!), do którego możecie wejść z psem – o nim już niebawem na blogu. Niedaleko jest również Rezerwat Niebieskie Źródła – warto go zobaczyć przy okazji, jest niezwykle malowniczy. To wszystko w Tomaszowie Mazowieckim.
Prócz tego znajdziecie jeszcze wiele ciekawych miejsc, do których możecie pojechać – m.in. Spałę czy Wolbórz.
Dworek Biały Domek – praktyczne dane
- obiekt działa całorocznie;
- opłata za psa wynosi (opcjonalnie) 25 zł za dobę;
- można płacić gotówką oraz kartą (a także doliczać usługi do rachunku pokoju i uregulować przy wyjeździe);
- rezerwacji można dokonywać przez Booking (polecany przez Makulskich), TripAdvisor, HRS, stronę obiektu czy e-mail;
- na pobyty obowiązują atrakcyjne zniżki – warto się z nimi zapoznać!;
- pies jest mile widziany również w ogrodzie, jak i restauracji (pod warunkiem, że nie ma innych gości/nie wyrażają oni obiekcji);
- nie ma problemu z organizacją dodatkowych aktywności czy posiłków okolicznościowych.
Co szczególnie zapadło nam w pamięć?
Każdy z nas gromadzi w swojej pamięci wspomnienia, dzięki którym potem wszystkie wyjazdy i ciekawe sytuacje nabierają głębszego sensu. Co nam szczególnie zapadło w pamięć z tego pobytu?
Niezwykłe… płytki na tarasie
Jestem wzrokowcem i uwielbiam takie małe rzeczy, które sprawiają, że otoczenie staje się piękniejsze. Nie mogłam więc wyjść z podziwu nad maleńkimi, zdobiącymi podłogę tarasu płytkami, które miały na sobie kilkanaście różnych, barwnych wzorów. Taka mała rzecz, a cieszy.
Rewelacyjna kuchnia
Naprawdę, czytaliśmy w sieci wiele recenzji rozmaitych miejsc i często to właśnie kuchnia była problematyczna. Tymczasem tutaj nie zjadłam nic, co by mi nie smakowało (a warzywna zapiekanka z mozzarellą czy grillowany łosoś były wprost rewelacyjne). Do tego plus za piękne podanie i jajecznicę na śniadanie 🙂
Dbałość o miłe wspomnienia
Jak część z Was mogła się domyślać, Dworek Biały Domek był przez nas wybrany jako miejsce na spędzenie rocznicy ślubu. Nie bez powodu Mały Biały i jego nowy kolega zyskali gustowne muszki 🙂 Dokładnie w dniu rocznicy (i moich urodzin zarazem) zamówiliśmy sobie uroczystą kolację. Nie dość, że została nam ona podana w specjalnie dla nas zdobionym świeczkami, klimatycznym pubie, gdzie nie było żadnych innych gości, to jeszcze poczułam się co najmniej jak księżniczka, gdy okazało się, że kelner czekał na nas o umówionej godzinie u stóp schodów, prowadząc do naszego stolika. Dobrze, że wzięłam ładną sukienkę 😉 No i nie sposób zapomnieć, że – prawdopodobnie przypadkowo – wśród nastrojowej muzyki słyszeliśmy też koncertówki Led Zeppelin, a to ich piosenka była przez nas wybrana na pierwszy taniec. Lepiej być nie mogło 🙂
Niezwykła cisza i spokój
Dworek Biały Domek jest miejscem, w którym można odpocząć. Nocą panowała tam absolutna cisza – nic nie przerywało snu (a łóżko było twarde, czyli takie, jak lubimy), za to nad ranem słychać było śpiew ptaków. Dla mnie to idealna sceneria na odpoczynek, jeśli doliczymy do tego fakt, że tuż po drugiej stronie drogi rósł niewielki lasek. No i wszędzie dookoła tyle zieleni – uwielbiam wiosnę! Dodatkowo jest to obiekt bardzo kameralny, a dla nas to idealnie – nie przepadam za odpoczynkiem w tłumie obcych osób.
Jeśli kiedyś wybierzecie się w te okolice, to Dworek Biały Domek możemy Wam z czystym sercem polecić. Nie żałujemy żadnej złotówki, którą tam zostawiliśmy, i zdecydowanie musimy tam wrócić – może latem, żeby posiedzieć przy grillu? 🙂
Klimaty nie nasze akurat, ale chętnie pojechalibyśmy gdzieś z psiakiem. Trudno tylko znaleźć takie psiolubne miejsca – coś tam na fejsie szukamy + na tego typu wpisach na blogach 😉 Generalnie przydatne
Zrobiliście naszą trasę z zeszłego roku. Byliśmy tam jeszcze ze Stefcikiem. W tym roku uderzyliśmy nad drugie bajoro w okolicach Łodzi czyli Jeziorsko. Dużo spokojniej tam i dziko. Regenerujemy siły i zbieramy się do wpisu.
pozdrawiamy!
http://www.projektamstaff.blogspot.com
Pingback: Pies w podróży: Skansen Rzeki Pilicy i Niebieskie Źródła - Biały Jack