Skip to main content

Jax, czyli Mały Biały

Główny powód powstania bloga, mały termofor w nocy, utrapienie pierwszych miesięcy razem, najfajniejszy pies na świecie – Gang Staff Cheap. Trafił do nas jako półroczny pies, był wówczas praktycznie całkiem biały, stąd też wzięła się nazwa bloga. Dziś, zależnie od pory roku, jest bardziej albo mniej kropkowany.

Pomimo 14 lat na karku kocha jeść i jeść. Aktywne spędzanie czasu wraz z wiekiem i chorobami zamienił na drzemki w miękkich miejscach. Towarzyszy mi każdego dnia, na każdym wyjeździe, i zupełnie zmienił moje życie. Urodzony w 2011 roku, dziś już obciążony nieco chorobami, ale nadal w niezłej kondycji, stale pod opieką lekarza weterynarii. Jest kastratem – dziękujemy za propozycje matrymonialne!

Paulina

Ja, autorka, wychowawczyni psia kochająca góry, święty spokój i dobrą książkę – Paulina Dudek. Prowadzenie bloga było dla mnie początkowo odskocznią, dziś jest sposobem na dzielenie się przemyśleniami i urywkami z naszego życia. Zainspirowało mnie do powrotu do pisania literackiego.

Na co dzień pracuję jako copywriterka, a także współprowadzę Fundację Alternatywa dla Zwierząt. W wolnym czasie nie tylko piszę, ale również maluję – akwarelami, tuszem i gwaszami. W Którędykolwiek możecie zamówić portrety swoich ukochanych zwierzaków, malowane i rysowane na podstawie zdjęć. Aktywnie realizuję marzenie o domku na Roztoczu, a przy tym piszę książkę i prowadzę warsztaty inspirowane Szeborą, moją literacką postacią.

Maks

Maks – najmłodszy ludzki członek naszej rodziny. Niezwykle troskliwy w stosunku do Jaxa, od którego dzieli go całe pokolenie. To on jest jego opiekunem na wspólnych spacerach. Najlepszy kumpel Rusha (który mieszka z jego tatą) – razem biegają po domu i na spacerach, szaleją, przeciągają się zabawkami i bawią w chowanego.

Trochę nieśmiały, ale asertywny i zdecydowany. Świetny obserwator ze zdolnością do szybkiego łączenia kropek. Muzycznie dryfuje, zależnie od dnia, gdzieś pomiędzy Kwiatem Jabłoni a KISS. Kocha fontanny i nie ominie żadnej na spacerowej trasie. W górach radzi sobie nie gorzej od części dorosłych turystów, drepcząc nawet po 20 kilometrów. A potem i tak ma siłę, żeby skakać na trampolinie…

Bambi

Bambi to grzywacz chiński powder puff, czyli jedno z moim niespełnionych dotychczas marzeń. Urodzony w 2023 roku ma wszystkie cechy swojej rasy, z nieufnością wobec obcych na pierwszym miejscu. Został wzięty z hodowli, gdy miał 4,5 miesiąca. Dziś jest świetnym psem jednego pana, choć kocha Maksa i akceptuje ludzi, którzy kochają mnie.

Świetnie znosi zabiegi pielęgnacyjne. Pracujemy nad jego zachowaniem, bo część zagrywek, które prezentuje, wynika z lęku. Bambi, czyli Aloha IKE Gold Partner FCI, to taki pies, którego zawsze chciałam mieć po terierze – nie poluje na dworze, przybiega na wołanie i jest niezwykle inteligentny. Co, jak można się domyślać, czasami działa na moją niekorzyść. Uwielbia miękkie zabawki, jest zaprawionym piechurem, a potem kątem jedzenia zdecydowanie ma francuskie korzenie. Jest kastratem (na razie chemicznym) – za propozycje matrymonialne dziękujemy!

Luba

Luba to najmłodsza członkini naszej rodziny. Urodzona około listopada 2024 roku, trafiła do mnie na DT w ramach Fundacji Alternatywa dla Zwierząt. Jest miksem trudno powiedzieć czego, bo została znaleziona prawdopodobnie z siostrą w lesie, przywiązana do drzewa. Ma dłuższy włos i króciutki ogonek. Z twarzy wygląda jak owczarek niemiecki, z postawy – jak australijski. Z zachowania jest typowym szczeniakiem.

Nie planowałam teraz szczeniaka, tym bardziej suki, ale Luba zupełnym przypadkiem spełniła wszelkie moje oczekiwania względem psa (jeśli chodzi o charakter), a przy okazji rozkochała w sobie wszystkich wokół. Więc została i będzie ćwiczyć, aby przygotować się na stanowisko psa pokazowego podczas warsztatów profilaktyki pogryzień i edukacji kynologicznej dla dzieci.

x  Powerful Protection for WordPress, from Shield Security
This Site Is Protected By
Shield Security