Szczepienie psa – ten temat budzi zawsze dużo kontrowersji – ale dotychczas głównie w temacie ludzi. Podczas buszowania w sieci natknęłam się na kilka artykułów i wątków na forach, które skłoniły mnie do popełnienia poniższego wpisu. Pisanie trwało długo, bo bazowałam na zaleceniach organizacji weterynaryjnych i chciałam podać Wam źródła mojej wiedzy, a także konsultowałam tekst z lekarzem weterynarii, z którym już kilkakrotnie współpracowałam na blogu. Dlatego moje zdanie na konkretne tematy jest bardzo mocno zaznaczone – a reszta to fakty oparte na badaniach naukowych.
Kiedy szczepić, kiedy nie szczepić?
Wskazania w zakresie sytuacji, w których zwierząt nie należy szczepić, są jasne. Szczepione nie powinny być zwierzęta, które są wyraźnie chore bądź ich stan zdrowia wzbudza wątpliwości (co stwierdza podczas badania lekarz weterynarii bądź określa na podstawie wywiadu, w których właściciel wskazuje na np. biegunkę o niejasnych przyczynach u psa). W tę kategorię nie wchodzą choroby przewlekłe, w przypadku których lekarz weterynarii powinien indywidualnie dostosować kalendarz szczepień do stanu psa (nie dotyczy to wścieklizny, którą po prostu szczepi się przy chorobach przewlekłych).
Żadnego szczepienia nie należy wykonywać, gdy zwierzę jest zarobaczone bądź istnieje takie ryzyko i uwaga – odrobaczenie „na ślepo”, choć często wykonywane, nie jest właściwym postępowaniem, o czym za chwilę. Przeciwko wściekliźnie nie szczepimy zwierząt młodszych aniżeli 12 tygodni.
Szczepienia a odrobaczanie
Wielkie larum podnosi się w temacie szczepień zwierząt domowych, podczas gdy odrobaczania zalecane są w wielu przypadkach nawet w okresach częstszych aniżeli trzymiesięczne – a o tym obciążeniu mówi się niewiele. Warto spojrzeć prawdzie w oczy: stosowanie leków odrobaczających „na ślepo” nie jest działaniem zdrowym ani właściwym i bardzo żałuję, że nie wiedziałam tego jeszcze kilkanaście lat temu. Podanie leku na odrobaczanie od razu jest uzasadnione w przypadku, gdy w wymiocinach albo odchodach zauważone zostaną konkretne pasożyty (i najlepiej pokazane lekarzowi weterynarii), ale nawet wówczas zaleca się dodatkowe wykonanie badań kału.
O wiele lepszym – zwłaszcza dla psów – działaniem jest wykonywanie regularnie badania kału. Nie jest to trudne; w gabinecie weterynaryjnym dostajemy specjalny pojemniczek, do którego zbieramy niewielkie fragmenty odchodów z trzech kolejnych dni, najlepiej z tej samej pory. Następnie taka próbka jest poddawana badaniom w gabinecie weterynaryjnym i już podczas tej samej wizyty często wiemy, czy istnieje potrzeba odrobaczenia psa. Dlaczego próbka z trzech dni? Żeby zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia pasożytów bądź ich jaj w odchodach. Jeśli istnieje podejrzenie, że pies może być zarobaczony (np. został wzięty z wątpliwego miejsca), a jednocześnie nie daje objawów, badanie można powtórzyć w okresie 2-3 tygodni, czyli w cyklu wylęgania kolejnych pasożytów.
Dlaczego to takie istotne? Przede wszystkim dlatego, że np. pchły roznoszą tasiemca, na którego normalnie stosowane preparaty zwykle nie działają i w przypadku którego niezbędne jest zastosowanie specjalnej terapii odrobaczającej. Warto dodać, że taki tasiemiec chętnie przejdzie na człowieka 😉 Zastosowanie losowego preparatu ma więc szansę obciążyć organizm psa (zwłaszcza stosowanie go nagminnie co 3 miesiące, jak jest to zalecane w domach z małymi dziećmi), a w ogóle nie zadziałać.
Odporność populacyjna – o co chodzi?
Osoby, które nie szczepią psów i nie zasłaniają się poniższymi argumentami znalezionymi przeze mnie przy pisaniu tego artykułu (o tym niżej) często wspominają o odporności populacyjnej czy zbiorowej. Cóż to jest? Otóż jest to odporność danej populacji, która znacznie zmniejsza możliwość krążenia oraz rozwoju drobnoustrojów wewnątrz niej. Im więcej psów jest zaszczepionych w konkretnej populacji, tym mniejsze jest ryzyko występowania chorób zakaźnych. Oczywiście odporność ta jest zależna również od zjadliwości wirusa i częstotliwości jego występowania; w przypadku np. parwowirozy ilość zaszczepionych psów musi być o wiele wyższa aniżeli w przypadku mniej zjadliwych drobnoustrojów. Kiedy przydaje się odporność populacyjna? Przykładowo, chroni ona:
- szczenięta w okresie kwarantanny, które przychodzą do naszego zapsionego już domu, gdzie mieszkają psy zaszczepione;
- psy o osłabionej odporności czy schorzeniach wykluczających możliwość zaszczepienia przeciwko danej chorobie;
- nawet psy w schronisku czy domu tymczasowym, do którego trafiają czworonogi chore.
Z tego powodu właśnie powstały konkretne programy szczepień psów.
Zalecenia ogólne szczepień
Na początek warto wiedzieć, że ostatnie zalecenia WSAVA pochodzą z 2007 roku* (i są one zgodne z zaleceniami innych organizacji z całego świata). Wówczas podzielono szczepienia na:
- zasadnicze – czyli te, które powinny być wykonane u wszystkich psów: nosówka (CDV), adenowirus typu 2 (CAV-2) oraz parwowirus (CPV),
- dodatkowe – czyli takie, które należy wykonywać u psów bezpośrednio narażonych (z różnych względów, np. bytowych) na konkretne zakażenia,
- niezalecane – czyli te, które z uwagi na brak wystarczającej ilości badań dotyczących ich skuteczności w budowaniu odporności u psów nie są po prostu zalecane.
Dodatkowo zdziwić mogą wiele osób zalecenia. Otóż obecnie nie zaleca się szczepić szczeniąt przed 8-9 tygodniem życia, jeśli wychowywały się z matką i były żywione jej mlekiem oraz żyły w dobrych warunkach. Dzieje się tak z uwagi na przeciwciała nabyte z mlekiem matki, które mogą obniżać skuteczność szczepienia. Alternatywnym rozwiązaniem jest podawanie ostatniej dawki szczepień co najmniej w 16 tygodniu, jeśli nie później. Co więcej, zalecenia są jasne: szczepienia zasadnicze powinny być powtórzone po roku, a następnie nie częściej aniżeli 3 lata (wykluczając niektóre schorzenia, na które trzeba szczepić częściej), bo celem powinno być zaszczepienie jak największej części populacji z niską, ale wystarczającą częstotliwością.
Podstawowym zalecanym modelem szczepień jest:
- 8-9 tygodni – pierwsze szczepienie w okresie, gdy szczenię traci powoli odporność bierną,
- ok. 11 tygodnia – szczepienie powtarzające, które jest istotne zwłaszcza dla szczeniąt, u których odporność bierna była silna dłużej (i zakłóciła wykształcenie odporności czynnej),
- ok. 16 tygodnia – z podanych wyżej powodów.
Czytaj dalej o skutkach niepożądanych szczepień oraz charakterystyce konkretnych chorób i ochrony przed nimi.
Cześć, bardzo ciekawy tekst. Mam pytanie odnośnie badań kału: co masz na myśli pisząc “regularne” i jak w ilu przypadkach faktycznie jest stwierdzona obecność pasożytów?
Pingback: Rok 2017 w pigułce – Biały Jack
Pingback: Kastracja psa - mity o kastracji | TOP 10 – Biały Jack